Ogólnie chodzi o dziewczynę Lou. Odkąd Eleanor jest z Louis'em hejty posypały się gęsto.
Danielle jest najbardziej lubiana z pośród wybranek "naszych" chłopców. Czemu? Bo ponoć jest naturalna, uśmiechnięta i miła. Dlaczego ponoć? Ze względu na to, że nigdy jej nie spotkałam, nie będę mówić jaka jest, a jaka nie. Równie dobrze może być wstrętną zołzą, której zależy tylko na zniszczeniu zespołu. Tak, wiem, że to tak prawdopodobne, jak to, że Harry jest dziewczyną, ale pomińmy to. To tylko przykład.
Jedziemy dalej. Perrie. No tu jest ostro. Głównie spotykam się z opiniami "plastik", "tapeciara", "Barbie" itd itp. Jednak jakoś tam ratuje ją fakt, że jest w sławnym zespole. Przynajmniej dzięki temu nie jest nazywana manipulantką i nie jest kojarzona z kimś, kto próbuje wkręcić się w towarzystwo 1D, żeby rozkręcić swoją karierę.
A Eleanor? Zwyczajna dziewczyna, która "zanim poznała Louisa była fanką 1D". Może. Ale czy to znaczy, że od razu chce wypromować siebie spotykając się z Lou? Szczerze mówiąc, wątpię.
No to teraz odwołam się do paru tekstów
"Szła (Eleanor- mój dopisek) razem z Louisem. W pewnym momencie podeszła do Louisa fanka i poprosiła o autograf/zdjęcie. Louis odpowiedział jej "Nie jestem w pracy". Przepraszam bardzo ale od kiedy to co niby kocha jest pracą ? To takie oburzające... KURWA, podchodzi niego fanka a nie śmieć."Czy Ty naprawdę myślisz, że on potraktował ją tak po to, żeby zrobić jej przykrość? Jeśli tak, to co się przejmujesz? Jeżeli Eleanor jest taka, jak to ją wspaniale opisujesz, to pasują do siebie! Jedno i drugie wredne. Ja jednak wątpię w to. Sądzę, że gdyby którakolwiek z fanek 1D została sławna zrozumiałaby, że bycie gwiazdą nie jest wcale proste. Niby same przyjemności: koncerty, robienie tego, co kochasz, od cholery pięknych dziewczyn (w przypadku płci pięknej podejrzewam, że raczej chłopców, chociaż zdarza się inaczej), które dałyby sobie rękę uciąć, żeby tylko się z Tobą umówić, ba! chociaż, żeby cię przytulić. Na początku to może bawić, ale potem? Gdziekolwiek nie wyjdziesz- fani, fotoreporterzy, czasem i hejterzy. Może zmęczyć prawda? A kiedy w końcu znajdziesz czas wolny, oderwiesz się od pracy, żeby spotkać się ze swoją ukochaną/ nym, to ktoś do ciebie podchodzi i prosi o zdjęcie. No patrz! Akurat wtedy, gdy jesteś w krainie miłości, aniołków, serduszek i innych takich pierdół. Sorry, ale nikt nie jest mi w stanie wmówić, że z chęcią oderwałabyś się od swojej drugiej połówki, żeby zająć się nieznajomą dziewczyną czy chłopakiem. No bo przecież w końcu macie dla siebie tak mało czasu.
"Często podkreśla, że nie jest z nim dla pieniędzy. To jak nazwać to, że zawsze kiedy są razem paparazzi robią zdjęcia tylko w sklepach ? [...] Elżunia chodzi po sklepie, bierze to co jej się podoba a Louis ? spełnia jej zachcianki. Potem wracają do domu/hotelu obładowani jej rzeczami. Louis robi w tym czasie za tragarza. A Elżunia szczęśliwa, że znowu ma nowe szmatki.To, o czym tutaj piszesz, to się nazywa (uwaga, nowe pojęcie, radzę wziąć notesik i zanotować) RADOŚĆ. To takie uczucie, które rozpierdala cię od środka, kiedy jesteś szczęśliwa. Sądzę, że to właśnie czuła Eleanor, kiedy dostała swoje wymarzone buty. Pewnie właśnie dlatego wstawiła to zdjęcie. Zarzucasz jej, że chodzi na zakupy, a Lou jest jej tragarzem i osobistym portfelem. Gdybyś dokładniej czytała, lub słuchała, to o czym mówi czasem Lou wiedziałabyś, że chłopak nie lubi nosić dwa razy tych samych ciuchów. No i tutaj pojawia się zagadka. Skąd Lou bierze nowe ubrania? Podpowiem, że nie robi ich sam na drutach i wątpię, żeby miał dżina, który mu te ciuchy załatwia. Wydaje mi się, że po prostu rusza swój zacny tyłek i zapieprza do sklepu po nową odzież. A po kiego grzyba miałby tam łazić sam? Ma dziewczynę, to może jej kupić coś ładnego, tak przy okazji. To, że idą razem na zakupy nie oznacza wcale, że to Eleanor zaproponowała wyjście. W końcu kiedyś chłopcy z 1D powiedzieli, że Lou lubi zakupy, ale wstydzi się do tego przyznać. Więc może on nosił swoje "zdobycze", hmm?
Raz kupił jej buty, za bardzo dużą sumę. To miłe, ale na chuj zrobiła fote i opublikowała ją w internecie ?
Chciała się wywyższyć czy pochwalić ? Miłości nie można kupić. Chyba, że Louis to jej sponsor. to rozumiem.
-->LOUIS TO JEJ KARTA KREDYTOWA. <--"
Czy widzi ktoś, żeby z którejś z toreb wystawał kawałek jakiegokolwiek materiału, obuwia, bądź czegokolwiek, co można by było jednoznacznie stwierdzić, że jest przeznaczone dla dziewczyny? Nie. W takim razie tą sprawę chyba sobie wyjaśniliśmy. Oczywiście, jeśli któraś z Was szła za nimi, zaglądała do tych toreb i widziała, że są tam rzecz dla Eleanor, to kapituluję.
"Jedna dziewczyna wyraziła swoje zdanie o Elżuni. Nie był to żaden hejt ani nic obraźliwego. Po prostu napisała to co myśli, a przecież nikt jej tego nie zabroni.
Jednak Louis zaślepiony Eleanor, napisał tej dziewczynie, że nie jest prawdziwą fanką One Direction.
Po prostu ja zwyzwał. Dlaczego ? Ponieważ nie lubi Eleanor ?.
KURWA A KIM ONA JEST ? FANKĄ ELŻUNI CZY 1D?"
Fanką "Elżuni" to ona nie musi być, może mieć własne zdanie, ale chociaż mogłaby zachować je dla siebie, ewentualnie dla osób z jej otoczenia, które chciałyby tego słuchać, a nie od razu obrażać Lou na forum.
TO, CO TUTAJ TERAZ ZAMIESZCZĘ NIE JEST MOJĄ PRACĄ! POSŁUŻYŁAM SIĘ NOTKĄ NAPISANĄ NA TYM BLOGU (http://www.photoblog.pl/onedirectioninfectionx3/124349240/185.html) WIĘC PROSZĘ NIE MÓWIĆ, ŻE TO CO TUTAJ PISZĘ TO PLAGIAT CZY COŚ W TYM STYLU.
I według mnie dobrze jej napisał. Kim niby ona jest, żeby decydować, czy Lou i El pasują do siebie, czy nie. I tak podziwiam jego spokój, bo ja pewnie już bym się nabluzgała."Jest to zdjęcie prywatnych tweet'ów Louis'a skierowanych do pewnej "fanki".Napisałam to w cudzysłowiu, ponieważ owa dziewczyna niejednokrotnie obrażała publicznie Eleanor. Pisała do Louis'a tweety o niezbyt miłej treści, skierowane do ukochanej chłopaka.Mowiła m.in. to, że do siebie nie pasują, że Ell jest tylko "przykrywką" od homoseksualizmu Louis'a -:-Chłpak w końcu nie wytrzymał i napisał do niej wiadomość.A oto jej polskie tłumaczenie :"Najwspanialsza rzecz w tym co robimy to wielkie wsparcie od fanów, ale czytając Twoje tweety, myślę, że nie jesteś prawdziwą fanką. Denerwuje mnie czytanie takich zwariowanych plotek. Kocham Eleanor i kocham być w One Direction, ludzie tacy jak Ty sprawiają, że to jest trudne." "
"+Eleanor zmienia Louisa. Kiedy jest przy niej, nie zwraca uwagi na fanki, ma na nie wyjebane-mówiąc krótko. Jak można mieć sumienie pisać nieprzyjemne wiadomości typu "nie jesteś prawdziwą fanką, ponieważ obraziłaś moją dziewczynę!" To przykre, bo ta fanka kupuje płyty i ich wspiera, a nie jest fanką Eleanor, nie każdy musi ją na siłę kochać. Tych dziewczyn jest o wiele więcej.
Louis nie ma czasu dla fanów, ponieważ daje go Eleanor.
Ale Liam ma czas dla fanów, co chwilę robi twitcamy, followuje fanów na twitterze i inne rzeczy.
Po porostu ma czas na wszystko, bo wie ile znaczą fani w przeciwieństwie do Louisa.
Skoro Liam ma czas dla Danielle i fanów, czemu Louis nie może go znaleźć ?
Mam nadzieję, ze zrozumieliście o co mi chodzi.
++Kiedy Louis był z Hannah, był inny. Można to dostrzec łatwo. Nawet na zdjęciach z nią widać jest szczęśliwy.
Kiedy robi zdjęcia z Eleanor, ma taki sam uśmiech na każdym zdjęciu - wymuszony."
Teraz rozkminy czemu Lou ma inny uśmiech niż wcześniej, jak to powiedziałaś "wymuszony"....Hmmm...wiesz powodów jest dosyć dużo. Np:
Nieprawdopodobne:
1. Udaje, że jest szczęśliwy z El.
2. Jest starym zgredem z nieczułym serduchem
3. Porwali go kiedyś kosmici i tak zdeformowali twarz, że teraz nie może się normalnie, szczerze uśmiechać.
Prawdopodobne:
4. Tęskni za rodziną i domem.
5. Jest zmęczony ciągłą pracą, stresem, koncertami.
MÓJ TYP!---> 6. Ma dosyć nachalnych fotoreporterów, którzy im robią zdjęcia, ale żeby nie wyjść na chama uśmiecha się, a przynajmniej stara się to robić.
Poza tym wymagasz rzeczy niemożliwych! Każdy człowiek jest inny, a ty porównujesz do siebie dwa różne światy Louis'a i Liam'a. Może po prostu Lou boi się okazywać uczucia, albo przerażają go nieobliczalne fanki? Możemy tak sobie "gdybać" do usranej śmierci i tyle. I tak niczego konkretnego się nie dowiemy, jeśli nie dowiemy się od nich samych, prawda?
"Ostatnie pytanie: Co zrobicie, kiedy oni zerwią ze sobą ? Dalej będziecie ją kochać ?W takim razie ja też mam dla Ciebie pytanie. Co Ty zrobisz kiedy oni zerwą? Dalej będziesz prowadzić jej antyblog, żeby pisać, że miałaś rację i od początku wiedziałaś, że tak będzie? A może zrezygnujesz z prowadzenia strony, bo nie będzie już nowych fotek jej i Lou, a wieści o niej w show biznesie zaginą? A jeśli wezmą ślub? Nadal będziesz się upierać przy swoim?
Czy jeżeli go zrani, dalej będziecie prowadzić o niej fancluby i pisać jak ją kochacie ?
Pewnie wasze zdanie będzie takie: "Jak mogłam tego nie zauważyć ?" albo "Wiedziałam, od początku mi nie pasowała" Ale to wasza sprawa, skoro ją tak bardzo kochacie, wmawiajcie sobie dalej."
To chyba koniec mojego produkowania się. Nie mam ochoty omawiać innych spraw, za które winą obarczyłaś Eleanor. KAŻDY się zmienia. I to niekoniecznie przez kogoś. A Ty oceniasz ludzi, z którymi nigdy podejrzewam nie miałaś kontaktu, a swoje zdanie wzorujesz tylko na wypowiedziach innych, czy własnych, niedokładnych z resztą obserwacjach. Twoje spostrzeżenia ograniczają się do jednego punktu widzenia, wszystko zwalasz na El. Natomiast inni, nawet ci, którzy ją spotkali mają różnorodne opinie. To dlatego, że na odbiór drugiej osoby wpływa między innymi nastawienie z jakim do niego podchodzimy. Jeżeli wcześniej będę miała taką opinię jak Ty to jestem pewna, że jeżeli kiedykolwiek bym ją spotkała, stwierdziłabym, że jest suką. Natomiast gdybym spotkała ją teraz, będąc na nią totalnie obojętna, dopiero wtedy mogłabym mówić, jak naprawdę spostrzegam daną osobę bez uprzedzeń.
Moim zdaniem masz rację, wszystkie dziewczyny chłopaków z 1D są na swój sposób cudowne, a najważniejsze jest to że lou, li i zayn są szczęśliwi :)
OdpowiedzUsuńPowinnyśmy mieć szacunek do dziewczyn chłopaków , przecież one są ich szczęściem . : )
OdpowiedzUsuńKiedy bd nn ? <3
zgadzam się
OdpowiedzUsuńKiedy będzie nn???? Jutro o 4 wyjeżdżam na wakacje nadwa tygodnie co oznacza brak internetu. Niestety to oznacza nie moge czytać nn :((( jeśli to przeczytałaś to blagamdodaj dzis wieczorem nawet w nocy o 3 nn :)))
OdpowiedzUsuńAga
kończę właśnie rozdział na drugim blogu i za raz się biorę :)
Usuń