sobota, 11 sierpnia 2012

Rozdział dwudziesty *-*

*Za nim zacznę....JA PIERDOLE! AAAA! TO JUŻ 20 ROZDZIAŁ!!! CZUJECIE TO?! AAAA!!! :D*

                                        :) Miłego Czytania :)

Obudziłam się wtulona w tors Harr'ego. Ukradkiem spojrzałam w jego stronę i zauważyłam, że na jego twarzy widnieje szeroki uśmiech.
-Jak się spało kochanie?-wymruczał. *-* Ten głos, ta chrypka. I usłyszeć to jako pierwszą rzecz z samego rana *-* No po prostu czuję jak się rozpływa...
-Przy tobie? Wspaniale!-odpowiedziałam i przekręciłam się w taki sposób, że leżałam nad nim, lekko się pochylając. Spojrzałam w jego zielone oczęta w których zdawało się zauważyć małe chochliki tańczące makarenę. Przybliżyłam moje usta do jego warg i chciałam się z nim trochę podroczyć ale ten niecierpliwiec mnie do siebie przyciągnął i przeturlał, że teraz to on był na górze.
-I co teraz?-zapytał cwaniacko. Jego loki lekko łaskotały mnie w czoło a oczy zdawały się pożerać mnie. No tak! Przecież mam tylko na sobie opiętą koszulkę, która tylko podkreśla moje kształty.
-No nie wiem, nie wiem...zdaję się na Ciebie-wyszeptałam mu prosto w lekko rozchylone usta. Nawet nie wiem kiedy trwaliśmy w zachłannym pocałunku i do mojego pok...STOP! Teraz to już raczej naszego pokoju <i tak codziennie do mnie przychodzi> wtargnął Liam.
-Ludzie, ogarnąć dupy! Manager zaraz przychodzi!-jak szybko przyszedł, tak szybko wyszedł.
Niechętnie się od siebie oderwaliśmy. Ja szybko się ogarnęłam i ubrałam. Jak burza przebiegłam przez kuchnie i wzięłam naleśnika by popędzić do salonu, gdzie był już menadżer.
-Andżelika, dobrze że jesteś, bo to też dotyczy Ciebie- powiedział Paul <powiedzmy, że on jest menadżerem>.
-O co chodzi?-jak zwykle trzeźwo myślący Liam.
-To sprawa głównie do Andżeliki i Harr'ego.
-Do nas?-powiedzieliśmy w tym samym momencie. Odruchowo przysunęłam się bliżej niego a on objął mnie ramieniem.
-Wiem, że się kochacie i wg ale musicie zerwać.
-CO?!-wydarliśmy się znów w tym samym momencie.- To chyba jakieś żarty.-dopowiedział kpiąco loczek i jeszcze mocniej mnie ścisnął.
-Musicie przynajmniej do publiki. W domu możecie znów być parą.-mówił to tak spokojnie, że mam ochotę mu przypierdzielić.
-Ale dlaczego?-próbowałam zachować spokój.
-Jak wiecie jesteście bardzo znani. Ale są dwie wschodzące gwiazdy do rozgłoszenia. Ty Harry będziesz udawać parę z niejaką Megan a ty Andżelika z Mat'em. Przez miesiąc. Potem możecie zerwać i znów do siebie wrócić. To tyle. Jeszcze dziś po południu tu będą to się poznacie.- i wyszedł. Po prostu wyszedł jak nigdy nic.
Miałam łzy w oczach. Nawet się nie zauważyłam kiedy zaczęły mi spływać po policzku. Harry widząc mnie płaczącą, objął mnie całym sobą i czule pocałował.
-Jakoś to będzie. W domu znów będziemy razem, to tylko w miejscach publicznych i miesiąc. Nie smutaj...-szeptał mi do ucha- Pamiętaj! Kocham Ciebie i tylko Ciebie! I to jest najważniejsze.
-Ja też Cię kocham.-wyszeptałam, jeszcze bardziej się do niego tuląc.
-Ej miśki! Nie rozpaczajcie!- podszedł do nas Lou i się w nas wtulił. Tak samo postąpiła reszta, przez co utworzyliśmy zbiorowego miśka ;)
Nie wiem ile tak trwaliśmy. Ale chyba długo, bo wybiło południe i usłyszeliśmy dzwonek do drzwi. Rozluźnili nas z uścisku i poszli otworzyć drzwi. My nadal przytuleni, czekaliśmy na nich jak na jakiś najgorszy w świecie wyrok.
Z korytarza słyszałam ciche rozmowy, które z czasem stawały się coraz głośniejsze i wyraźniejsze.
-Cześć Wam!-wykrzyknęła dwójka radośnie.
-Ychymm...-miało to być powitanie a wyszło jak jęknięcie.
-Ja jestem Megan.- podeszła do nas długonoga brunetka z czarnymi oczami, strasznie jasną karnacją <jak wampir w zmierzchu O.o>, nieskazitelną cerą i idealną figurą.
Kiedy ją ujrzałam i pomyślałam, że to ma być "dziewczyna" MOJEGO Harr'ego cicho jęknęłam.
Podaliśmy sobie z nią dłoń i usiadła dziwnie blisko jeszcze raz podkreślę MOJEGO <żeby było jasne :D> loczka.
-A ja Mat.-przedstawił się wysoki brunet z włosami na żelu <daleko mu do Zayn'a -.->, piwnymi oczami i chyba niezłymi mięśniami <daleko mu i tak do całego 1D :D> i mnie uścisnął, przez co zmusił mnie, żebym się oderwałam od Hazzy. :/
Usiadł koło mnie objął ramieniem, za co posłałam mu wrogie spojrzenie i ściągnęłam rękę.
-Wyjaśnijmy sobie coś.-zwróciłam się do Mat'a- Może i w miejscach publicznych jesteśmy parą, ale z dala od paparazzich moim chłopakiem jest Harry! Więc wara ode mnie!-wysyczałam przez zaciśnięte zęby, na co  się głupkowato uśmiechnął. Odwróciłam się znów do MOJEGO chłopaka, który aż się gotował ze złości.
Pocałowałam go lekko, dając mu do zrozumienia żeby się rozluźnił.
Następny miesiąc zapowiada się po prostu świetnie! -.-


***
AAAAAAAA 20 ROZDZIAŁ! I 5000 WYŚWIETLEŃ!!! AAAAA!!!! OMG Dziękuje Wam za wszystkie miłe słowa! Kocham Wam! Nie będę kłamać, że nie spodziewałam się że tak dużo napisze, bo to by były bzdury. Moim celem jest dobić do setki czy wam się to podoba czy nie :D.
Stała zasada :) 15 kom.= NN





16 komentarzy:

  1. Żeby oni tylko się w sobie na serio nie zakochali przez ten miesiąc, ale jaja! I czy Liam musiał TO przerwać!? haha czekam na kolejny! :)
    PS zapraszam do mnie xx

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe,ciekawe ;P
    Tylko żeby ta dziewucha i Mat nie zniszczyli im związku.

    Czekam na następny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Już nie lubbie tego Mat'a ! Oby im nie namieszali w związku ;/
    Ale rozdział świetny ! <3
    Czekam na next'a ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacja.! Jestem ciekawa co będzie dalej ^^ Czekam na kolejny rozdział ;D
    Mona ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. KOcham Cie dziewczynoo . I like it ! Rozdizał boski ! Ale oby oni sie nie pokłócili przez to . mam nadzieje że bd dobrze !
    Nicole. <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Taaaakk..........! Dobij do setki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja cie dziewczyno kocham < 33 czekam na następny ! rozdział jak zawsze boski ; **

    OdpowiedzUsuń
  8. KOCHAAAAM , KOCHAAAM !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetnie , genialnie , boskoo i wszystkoo jeszcze !
    Dobijaj do 100 ! Jeaah . czekasm na nn. ;)
    Karola

    OdpowiedzUsuń
  10. Mówiłam, że kocham tego bloga? Jestem strasznie ciekawa jak im się ułoży. Czekam na nn:-*

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaa również kocham Tw bloga , z całego serca ;D Huehuehue :)
    I ciesze się , ze będzie setka ;P
    Czekaam na kolejny rozdział :)
    Adaa.
    I like it ! ; ***

    OdpowiedzUsuń
  12. Do setki i jeszcze więcej :)
    Nie lubię Mat'a !!!
    Karolina :)
    Czekam na next <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne gify :)
    Adaa.

    OdpowiedzUsuń
  14. suuper kocham cię


    zapraszam do mnie:
    http://1dopowiadania123456.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. ten początek sprawił ze lałam ze śmiechu gdy nagle moja mama wchodzi do mojego pokoju i mówi UWAGA CYTUJE ''A ty z czego lejesz?'' a ja na nią patrze i patrze i nie wiem co powiedzieć MASAKRA!!!

    OdpowiedzUsuń